Ten filmik wywołał u mnie trochę ambiwalentne uczucia :-) Trochę się podnieciłem, widząc przed sobą piękną nagą Japonkę, ale z drugiej strony nieźle się uśmiałem, patrząc, jak głodni Japończycy oglądają mnie uprawiającego seks - wszyscy są tacy pyzaci i okrągli, jak kołoboki :-) Gdzie ta słynna japońska smukłość? Prawdopodobnie jedzą w spokoju, odprowadzani po raz ostatni przez amerykańskie fast foody.
To się nazywa rodzicielstwo! Siostra przyszła rano po swojego kutasa. Musiała czekać pod drzwiami przez godzinę, aż jej brat się obudzi. Jak można odmówić temu uroczemu stworzeniu? To nie jej wina, że urodziła się blondynką.